W Chełmie doszło do przerażającego incydentu, kiedy to młoda kobieta spadła z balkonu na drugim piętrze jednego z lokalnych bloków. Tragedia rozegrała się w niedzielny poranek, a poszkodowana 25-latka z poważnymi obrażeniami została przewieziona do szpitala. Policja prowadzi śledztwo w celu ustalenia szczegółów całego zdarzenia.

Niedziela, 15 września, około godziny 6 rano, była dla chełmskiej policji pełna dramatu. Otrzymali oni zgłoszenie o szokującym wypadku, który miał miejsce na jednym z osiedli w Chełmie. Główną postacią tej tragicznej historii była 25-letnia kobieta, znaleziona pod blokiem mieszkalnym po tym, jak spadła z balkonu znajdującego się na drugim piętrze. Informacje o zdarzeniu trafiły do służb ratunkowych dzięki osobie, która wcześniej była w towarzystwie poszkodowanej i która zadzwoniła na numer alarmowy 112. Służby medyczne natychmiast udały się pod wskazany adres, aby udzielić niezbędnej pomocy młodej kobiecie. Pogotowie przewiozło 25-latkę do szpitala z powodu odniesionych obrażeń.

Nadkomisarz Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie potwierdziła, że funkcjonariusze prowadzą śledztwo w tej sprawie. Chcą ustalić wszystkie okoliczności, które doprowadziły do tego tragicznego wydarzenia.