Od początku września w gminie ruszyła nowa inicjatywa, której celem jest ułatwienie mieszkańcom, a zwłaszcza uczniom, korzystania z transportu publicznego. Rodzice uczniów już teraz zastanawiają się nad szczegółami dotyczącymi zakupu biletów i zasad darmowych przejazdów dla dzieci, które mają do pokonania najdłuższą trasę do szkoły.

Inauguracja transportu publicznego w gminie

1 września rozpoczęły działalność nowe linie komunikacyjne, obsługiwane przez firmę transportową z Wierzbicy. Nowy system ma na celu usprawnienie dowozu uczniów do szkół na terenie gminy. Rodzice otrzymali informacje o konieczności korzystania z aplikacji mobilnej do zakupu biletów, a także o osobnej platformie przeznaczonej do zwrotu środków za bilety miesięczne. Bilety ulgowe dla uczniów kosztują 71,40 zł, podczas gdy normalne bilety mają cenę 140 zł. Zakup biletów odbywa się online, co wymaga wcześniejszej rejestracji w systemie.

Ustawowe obowiązki gminy

Rodzice zgłaszają wątpliwości dotyczące zgodności nowego systemu z prawnymi obowiązkami gminy. Zgodnie z przepisami, gmina powinna zapewnić bezpłatny transport oraz opiekę podczas podróży dzieci do szkoły. Alternatywnie, jeśli transport organizują rodzice, gmina może zwrócić koszty przejazdu. Dla dzieci poniżej 7. roku życia przewidziany jest zwrot kosztów transportu opiekuna. Zwroty dotyczą uczniów klas 1-4, gdy droga do szkoły przekracza 3 km oraz klas 5-8, jeśli odległość wynosi więcej niż 4 km. Ważne jest jednak, że środki mogą być zwracane tylko uczniom zamieszkałym w obwodzie szkolnym danej placówki.

Strategia gminy

Decyzja o wdrożeniu nowego systemu transportowego była inspirowana doświadczeniami sąsiednich gmin Siedliszcze i Chełm. Wójt Anna Flisiuk wyjaśnia, że głównym celem jest walka z wykluczeniem transportowym oraz zapewnienie dostępu do komunikacji publicznej dla wszystkich mieszkańców. Wprowadzenie dwóch aplikacji umożliwia efektywny zakup biletów oraz zwrot poniesionych kosztów. Rodzice otrzymują pełny zwrot kosztów, o ile ich dzieci uczęszczają do szkoły w obrębie gminy. Pieniądze z biletów stanowią dochód wykonawcy usług transportowych, a nie budżet gminy.

Nowy system ma służyć nie tylko mieszkańcom, którzy chcą dotrzeć do urzędów czy placówek medycznych, ale przede wszystkim uczniom, którzy najczęściej korzystają z transportu na wyznaczonych trasach. Inicjatywa ta jest częścią szerszej strategii przeciwdziałania izolacji komunikacyjnej i wspierania mobilności mieszkańców.