W ostatnich dniach, zespoły ratownictwa medycznego (ZRM) z Włodawy i Chełma znalazły się w centrum intensywnej aktywności, gdyż musiały odezwać na wiele nagłych wezwań związanych z urazami i wypadkami.
We Włodawie, w jednym z miejsc edukacyjnych, dwukrotnie konieczna okazała się interwencja ZRM. Do incydentu doszło podczas lekcji wychowania fizycznego, kiedy dwoje 19-letnich uczniów doznało urazów głowy po tym, jak zostali uderzeni piłką. Sytuacja wymagała natychmiastowego przewiezienia do szpitala na dodatkowe badania diagnostyczne.
Z kolei w jednym ze skupisk ludzkich na terenie gminy Chełm doszło do niefortunnego wypadku. Mężczyzna w wieku 55 lat przypadkowo ranił się siekierą w kciuk, co doprowadziło do konieczności częściowej amputacji palca. Po pierwszych czynnościach medycznych na miejscu wypadku, ratownicy podali poszkodowanemu środki przeciwbólowe i przewieźli go do szpitala.
Podczas środowego wieczoru ZRM z Chełma otrzymało dramatyczne wezwanie. Mężczyzna w wieku 38 lat, będąc pod wpływem alkoholu, próbował targnąć się na swoje życie, zadając sobie ranę ciętą na szyi. Choć sprawca był agresywny, udało się go opatrzyć i przewieźć do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, gdzie otrzymał dalszą pomoc medyczną.
24 października, czwartek, zespół ratownictwa medycznego został wezwany do miejscowości Sawin. Tam 58-letni mężczyzna doznał urazu nogi, gdy podczas rąbania drewna nieszczęśliwie ugodził siekierą w swoją kończynę. Ratownikom udało się założyć opatrunek, po czym poszkodowany został przewieziony do szpitala.