18-latek z Chełma w rękach policji. Młodzieniec, który już wcześniej miał do czynienia z prawem za sprawy narkotykowe, został zatrzymany przez chełmskich detektywów. Funkcjonariusze podczas przeszukania wynajmowanego przez niego apartamentu odnaleźli duże ilości substancji odurzających, w tym marihuany i mefedronu. Następny krok wiodącego śledztwa to przedstawienie wniosku prokuraturze o nałożenie środków zapobiegawczych na podejrzanego.
Właśnie minęły dwadzieścia cztery godziny od momentu, kiedy policyjni kryminalni z komendy w Chełmie zdecydowali się przeszukać jedno z mieszkań w śródmieściu tego miasta. Przeszukanie zostało przeprowadzone na podstawie ustaleń funkcjonariuszy, którzy podejrzewali, że mieszkaniec tego lokalu może posiadać na swoim koncie przestępstwo posiadania dużej ilości narkotyków.
Założenia policji okazały się trafne. Podczas akcji w mieszkaniu ujawniono i skonfiskowano marihuanę i mefedron, które razem stanowiły wystarczającą ilość, by stworzyć blisko 700 dawek dla handlarzy. Następnie zatrzymano młodzieńca w wieku 18 lat, który już wcześniej był notowany za przestępstwa związane z używkami.
W najbliższym czasie podejrzany zostanie przekazany do prokuratury, gdzie zostanie skierowany wniosek o zastosowanie środków zapobiegawczych. Jak informuje ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii, posiadanie dużej ilości substancji psychotropowych lub odurzających jest karane do 10 lat pozbawienia wolności.