W ubiegły weekend doszło do nietypowej sytuacji, która wzbudziła zainteresowanie wielu osób w Suminie, miejscowości położonej w gminie Urszulin. Miejscowi policjanci z Włodawy, odpowiedzialni za bezpieczeństwo na drogach, przeprowadzili kontrolę, podczas której ujawniono nieprawidłowości związane z jazdą motocyklistów.
Jazda próbna zakończona mandatem
27-letni mieszkaniec Lublina, podczas jazdy próbnej motocyklem marki Harley Davidson, został zatrzymany przez funkcjonariuszy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 24 km/h w terenie zabudowanym. Kontrola wykazała również brak uprawnień do prowadzenia tego typu pojazdu. Mężczyzna tłumaczył, że nie poinformował właściciela motocykla o braku prawa jazdy, gdyż był zainteresowany zakupem maszyny i chciał ją jedynie wypróbować.
Konsekwencje prawne dla kierowcy
Za złamanie przepisów drogowych 27-latek otrzymał mandat oraz 5 punktów karnych. Dodatkowo, policja zatrzymała jego prawo jazdy innych kategorii. Sprawa będzie miała swój dalszy bieg przed Sądem Rejonowym we Włodawie, gdzie mężczyzna odpowie za prowadzenie pojazdu bez wymaganych uprawnień.
Problemy z ubezpieczeniem
Na miejsce kontroli przybył również 50-letni właściciel harleya, który przyjechał innym motocyklem. Okazało się, że honda, którą prowadził, nie była objęta obowiązkowym ubezpieczeniem OC. Informacja o tym naruszeniu została przekazana Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu, co może skutkować dodatkowymi sankcjami dla właściciela pojazdu.
Odpowiedzialność i dalsze działania
Podinspektor Szymańska zaznaczyła, że obaj mężczyźni muszą przygotować się na dalsze konsekwencje swoich działań. Młodszy motocyklista stanie przed sądem, a starszy będzie musiał zmierzyć się z instytucjami odpowiedzialnymi za egzekwowanie przepisów ubezpieczeniowych. Ta sytuacja jest przypomnieniem dla wszystkich kierowców o konieczności przestrzegania przepisów drogowych i ubezpieczeniowych.