Ludwik Kotecki, członek Rady Polityki Pieniężnej, podnosi alarm w związku z rosnącymi wydatkami socjalnymi, które mogą być ryzykowne w obecnych, niepewnych czasach. Ponadto proponuje wprowadzenie nowego podatku, którego celem byłoby finansowanie potrzeb obronnych kraju.
Propozycja podatku na zbrojenia
Kotecki proponuje wprowadzenie tymczasowego podatku wojennego na okres pięciu lat. Sugeruje również zawieszenie niektórych świadczeń socjalnych oraz rozważenie pakietu fiskalnego, który mógłby wymagać zmian w Konstytucji. Obecnie Polska przeznacza znaczne sumy na obronność – w bieżącym roku to 124,3 mld złotych, a po uwzględnieniu Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych kwota ta sięga 186,6 mld zł, co stanowi 4,7 procent PKB kraju.
Obecna sytuacja gospodarcza
W wywiadzie dla money.pl, Kotecki zwraca uwagę na wyzwania finansowe, które mogą się pojawić w nadchodzących latach. Chociaż wojna trwa już ponad trzy i pół roku, Polska osiągnęła znaczące sukcesy gospodarcze – jest liderem wzrostu gospodarczego w Unii Europejskiej, a inflacja spadła do niskich jednocyfrowych wartości. Stopy procentowe są stopniowo normalizowane. Mimo braku bezpośrednich działań wojennych, gospodarka ma szansę na dalszy rozwój, a spodziewane przyspieszenie wzrostu gospodarczego może być widoczne już w pierwszej połowie przyszłego roku dzięki inwestycjom finansowanym ze środków unijnych.
Potrzeba dodatkowych funduszy
Niemniej jednak, Kotecki podkreśla konieczność zwiększenia środków finansowych. Według niego żadna partia rządząca nie zdecyduje się na cięcia wydatków. W kontekście świadczenia 800 plus zasugerował, że niektóre świadczenia mogłyby być tymczasowo zawieszone.
Debata nad finansowaniem zbrojeń
Kotecki apeluje o wprowadzenie podatku wojennego jako środka wspólnego dla wszystkich partii politycznych, a nie jako program jednej partii. Podkreśla, że troska o finanse publiczne powinna być wspólna dla wszystkich stron sceny politycznej. Dyskusja na temat finansowania zbrojeń jest niezwykle istotna i wymaga szerokiej debaty społecznej, uwzględniającej różnorodne punkty widzenia oraz odpowiedzialność za przyszłość kraju.