Tragiczny incydent miał miejsce w jednej z polskich szkół, gdzie dziewięciolatka nieumyślnie zakrztusiła się cukierkiem podczas lekcji. Zespół nauczycieli natychmiast ruszył na pomoc, rozpoczynając reanimację i wezwani ratowników medycznych. Niestety, mimo że dziewczynkę przewieziono na oddział ratunkowy szpitala, jej stan był już agonalny. Mimo wszelkich starań personelu medycznego, życia młodej uczennicy nie udało się ocalić.
Konsekwencją tego tragicznego zdarzenia jest wszczęcie śledztwa przez prokuraturę, o czym poinformowało niedawno Radio ZET. Śledztwo koncentruje się na możliwości narażenia dziewczynki na ryzyko utraty zdrowia lub nawet życia. W ramach sprawy prowadzone są przesłuchania świadków, a planowana jest również sekcja zwłok nieżyjącej dziewięciolatki.
Dodatkowe szczegóły wyrobiły jeszcze więcej pytań dotyczących tych smutnych wydarzeń. Dziewczynka, jak się okazało, wymagała stałej opieki i mogła spożywać jedynie pokarmy w postaci płynnej lub zmiksowanej. Z tego powodu nie jest jeszcze jasne, skąd dziecko miało cukierka, i to jest jedno z kluczowych pytań, które prokuratorzy muszą teraz rozwiązać. Wszystko wskazuje na to, że służby śledcze dołożą wszelkich starań, aby jak najszybciej wyjaśnić te okoliczności.