Choć są już na zasłużonym odpoczynku, nie zamierzają marnować czasu na tradycyjne emeryckie rozrywki, takie jak szydełkowanie czy oglądanie telewizji. Zamiast tego, pasjonują się literaturą, teatrem i podróżami. Ich największą radością jest miłe spędzanie czasu w gronie znajomych. To portret seniorów i seniorek, którzy regularnie spotykają się w nieszablonowej kawiarence. Wtorek, 8 kwietnia, był dniem szczególnym – wizytę złożyła im prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz.
Założona w roku 2021 kawiarenka zgromadziła już wokół siebie 20 osób. W jej składzie dominują głównie seniorki z Chełmu, choć można tam spotkać również panie z innych dzielnic miasta, takich jak chociażby Stogi. W tym towarzystwie przeważnie kobiecym nie brakuje jednak miejsca dla mężczyzn – jest tam dokładnie jeden pan. Niechętnie jednak słyszy określenie „rodzynek”, które często pada w jego stronę.
– Rodzynki są wysuszone i pomarszczone. Ja taki nie jestem! Wolę być nazywany „winogronkiem” – proponuje z uśmiechem.