W okresie od 1 października do 12 listopada 2025 roku, straż pożarna w Polsce miała pełne ręce roboty, reagując na wiele niebezpiecznych sytuacji. Liczba zgłoszeń, które napłynęły w tym czasie, jest porażająca i skłania do refleksji nad bezpieczeństwem w domach.

Wzrost liczby pożarów w domach

W analizowanym okresie strażacy zarejestrowali 2819 przypadków pożarów w budynkach mieszkalnych. Te tragiczne zdarzenia doprowadziły do tego, że 224 osoby zostały ranne, a życie straciły 43 osoby. Każdy z tych incydentów to dramatyczne przeżycie dla rodzin i społeczności.

Zagrożenia związane z tlenkiem węgla

Tlenek węgla, znany jako „cichy zabójca”, był powodem 443 interwencji straży pożarnej. W wyniku zatrucia tym niebezpiecznym gazem 159 osób doznało zatrucia, a 11 z nich zmarło. Te liczby podkreślają, jak istotne jest monitorowanie jakości powietrza w naszych domach.

Pożary sadzy w kominach

Nie mniej niebezpieczne są pożary sadzy w kominach, które stanowiły 1026 zgłoszeń. Skutki takich pożarów były również odczuwalne, powodując obrażenia u 10 osób oraz jedną ofiarę śmiertelną.

Jak zwiększyć bezpieczeństwo domowe?

Każda z tych tragedii przypomina o konieczności podjęcia działań zapobiegawczych. Aby zminimalizować ryzyko, warto zwrócić uwagę na kilka podstawowych zasad. Regularne przeglądy komina i urządzeń grzewczych mogą zapobiec wielu nieszczęściom. Ponadto, zapewnienie odpowiedniej wentylacji to klucz do bezpiecznego domu. Wreszcie, montaż czujników dymu i tlenku węgla to jeden z najprostszych i najskuteczniejszych sposobów, aby wcześnie wykryć zagrożenie i uratować życie.

Bezpieczeństwo domowe zaczyna się od świadomości i odpowiedzialności. Dbajmy o swoje otoczenie, by chronić siebie i bliskich przed niebezpieczeństwami, które mogą pojawić się w najmniej spodziewanym momencie.

Źródło: facebook.com/kmpspchelm